czwartek, 25 października 2007

Jestem dziewczynką;)

Właśnie odkryłam, że jestem 100% dziewczynką! Po sobotnim zwiedzaniu salonów z sukniami ślubnymi w Jaśle na które wyciągnęłam rodziców, przyszła kolej na krakowskie sklepy. Tak więc wczoraj obie z Ottawką wybrałyśmy się na podbój Krakowa, a raczej krakowskich salonów mody ślubnej:) Wbrew moim wcześniejszym przypuszczeniom przymierzanie sukien ślubnych zdecydowane mi się podoba, zwłaszcza, że Ottawka cierpliwie znosiła moje grymasy i kaprysy i z taką samą radością wkładała na siebie kolejne sukienki - tak tylko żeby sprawdzić czy pasują;) Idąc za ciosem od 2 dni oglądamy zaproszenia, samochody, galerie fotografii ślubnej i w ogóle wszystkiego co z tym tematem związane, a na sobotę zaplanowałyśmy kolejne "dziewczynkowe zakupy":) Dobrze ze cierpliwość Ottawki nie zna granic bo w prawdzie do ślubu jeszcze prawie rok ale bez wątpienia pewne rzeczy można zacząć wybierać i oglądać wcześniej czyli już teraz;) Wiem, że pewnie mężczyźni tego nie zrozumieją (Lukasz i Mateusz już się z nas śmieją) ale to naprawdę jest fajne:P

2 komentarze:

Anonimowy pisze...

Gratuluje ze to odkrylas

Ania pisze...

Hmmm w sumie tak sobie myślę, że lepiej późno niż wcale. Ale nie martw się Ty kiedyś też odkryjesz czy jesteś dziewczynką czy chłopcem ;)