wtorek, 11 marca 2008

Rumba, Samba, Tango, Walc czyli znowu na parkiecie! :)

A jednak! W końcu mi się udało! Mogę odkurzyć moje buty do tańca! W zeszłym tygodniu zapisaliśmy się z Łukaszem na kurs. I to od razu na piąty stopień! Wprawdzie Łukasz musi trochę nadrobić, ponieważ nasza nauka zakończyła się dwa lata temu na początku trzeciego stopnia, jednak wbrew temu co sam opowiada idzie mu całkiem dobrze:) Dzisiaj byliśmy na drugich zajęciach i potrafimy już zatańczyć prawie wszystkie układy - co wcale nie jest takie proste, biorąc pod uwagę, że powinniśmy się tego uczyć przez ostatnich pięć miesięcy:P Kolejne zajęcia we środę, a w sobotę praktis.
Praktis jest najprzyjemniejszą częścią całego kursu (przynajmniej dla mnie), ponieważ można samemu poćwiczyć to czego się nauczyło na zajęciach, albo coś więcej jeżeli ktoś coś więcej umie - czyli jednym słowem bezkarnie poszaleć na parkiecie;) tak więc w ostatnią sobotę poszliśmy poćwiczyć we trójkę - zabraliśmy ze sobą Jurka. Oboje trochę pomęczyliśmy Łukasza (Jurek pokazywał mu kroki a ja sprawdzałam czy dobrze je pamięta;), a w między czasie przypomnieliśmy sobie nasze stare układy. Jejku jak to było dawno! Z przyjemnością jednak stwierdziliśmy, że nie jest z nami tak źle i bardzo dużo pamiętamy:) Teraz nie pozostaje nam nic innego jak szkolić nasze drugie połówki i sprawić, żeby Łukasz i Asia też polubili nasze hobby;) No i miejmy nadzieję już niedługo będziemy tańczyć tak jak para ze zdjęcia. No bo w końcu wesele się zbliża i czas zacząć wybierać pierwszy taniec;)

A wszystkim zainteresowanym polecam naszą Szkołę Tańca .

Brak komentarzy: