niedziela, 9 marca 2008

Goździki i rajstopy czyli Dzień Kobiet ;)

Co roku ósmego marca my kobiety mamy swój dzień. Dzień Kobiet wielu osobom - mnie do niedawna także - kojarzy się z PRL'owskim świętem. Tradycyjne rajstopy i goździki wręczane w tym dniu kobietom stały się jednym z wielu symboli PRLu. Mało kto jednak wie, że Dzień Kobiet to stare święto - po raz pierwszy obchodzone w 1911 roku, dla upamiętnienia strajku 15 tysięcy kobiet, pracownic fabryki tekstylnej w Nowym Jorku.
Tak czy inaczej, zwyczajem stało się iż w tym dniu mężczyźni wręczają kobietom różnego rodzaju upominki lub kwiaty. Tak też było wczoraj. Po Krakowie spacerowali panowie z tulipanami, różami, żonkilami i innymi "upominkami" dla swoich kobiet, oraz obdarowane kwiatami panie.
Łukasz wczoraj też się postarał i z samego rana zaskoczył mnie ogromnym bukietem róż:) Nie muszę chyba pisać, że jak każda kobieta bardzo lubię dostawać kwiaty;) Przyznam jednak, że nie spodziewałam się takiej niespodzianki:) Bukiet jest przepiękny!


Sądząc po wczorajszych kolejkach w kwiaciarniach, wielu mężczyzn postanowiło zrobić miłą niespodziankę swoim paniom. Pamiętajcie tylko panowie, że bardzo miło poczuć się kobietą w świątecznym dniu, ale jeszcze milej czuć się nią na codzień. Więc strajcie się! :P Ja z radością muszę przyznać, ze Łukaszowi się udaje:D


Brak komentarzy: