piątek, 23 maja 2008

Od poniedziałku do piątku i jeszcze weekend :)

No i znowu zanim zdążyliśmy się obejrzeć jest piątek. Tydzień minął nam trochę na pracy, trochę na przyjemnościach no i trochę na zakupach. W sobotę bardzo spontanicznie, bo w ciągu godziny umówiliśmy się na spotkanie z ludźmi z roku. Mimo całkowitej spontaniczności i krótkiego czasu na decyzję frekwencja dopisała i wieczór spędziliśmy bardzo miło - na początku w Re, a potem oczywiście na Chopina:)
We wtorek natomiast zrobiliśmy niespodziankę mojemu młodszemu starszemu bratu i Krecikowi (współlokator Jurka), którzy zdecydowanie postarzeli się w ciągu ostatnich dni :P Asia się spisała, niespodzianka się udała, pokój pękał w szwach, tort był wspaniały (biorąc pod uwagę, że był pieczony w akademiku, to już w ogóle mistrzostwo), drinki smakowały pysznie a chłopakom spodobały się prezenty – swoją drogą bardzo oryginalne :P Tak więc przyjęcie niespodzinkowe okazało się pełnym sukcesem :D

Spotkanie miało również charakter symboliczny. Początek i koniec czyli pierwszy i piąty rok InfStosu razem :D A na dokładkę - solenizanci ;)



"Krecik Kopikopczyk" czyli Krecik i jego nowa koszulka:D



Miśkowi prezenty zdecydowanie się spodobały:P Chyba wiadomo co dostanie na następne urodziny :P



No i na koniec my i gospodarze :P


A po resztę zdjęć proszę się zgłosić osobiście:D


Miłym przerywnikiem w pracy były też poniedziałkowe zakupy z Baśką (a jakie dobre ciastka dostałam :D ) i wczorajsze spotkanie z kolegami Łukasza.
Poza tymi przyjemnościami oczywiście cały tydzień wypełniła nam ciężka praca. Łukaszowi w pracy a mnie w tym tygodniu wyjątkowo w domu, żeby nadgonić magisterskie zaległości, dzięki czemu powstał kolejny, dość spory fragment tekstu oraz kawałek programu, zbliżające mnie do zostania panią magister :P
No a dzisiaj dokonaliśmy wielkich zakupów czyli moich butów (nie ślubnych:P ) i w końcu po wielu godzinach poszukiwań i zwiedzeniu chyba wszystkich sklepów z „Modą Męską” w Krakowie – Łukaszowego garnituru :) No i jeszcze wybraliśmy buty, ale tu trzeba już poczekać na odpowiedni rozmiar :P Tak więc tydzień mieliśmy bardzo owocny i pracowity :P


2 komentarze:

Anonimowy pisze...

W pierwszych słowach chciałem podziękować za Waszą obecność i prezenty :D

zdjątka widzę fajnie wyszły więc zgłoszę się po nie wkrótce.

a na koniec małe sprostowanie:"Krecik Kopikopczyk"

buziaki
jurii

Ania pisze...

Zapraszamy, zapraszamy:D
No a sprostowanie już zamieszczone:)