czwartek, 2 października 2008

Zdjęcia z Rodos.

Jeżeli ktoś jeszcze nie widział naszych zdjęć z Rodos (a jest takich osób sporo), to wrzucamy teraz.

http://picasaweb.google.pl/lchlebda/Rodos

Jeżeli ktoś jeszcze nie wie, jak było, a nie zobaczył ówcześnie zdjęć, to:
- było świetnie
- pogoda była idealna
- morze cieplutkie
- jedzenie, jak to kuchnia śródziemnomorska - przepyszne
- obsługa hotelowa bez zastrzeżeń
- wypoczęliśmy
Jedna uwaga odnośnie Itaki z której lecieliśmy. Wszelkie wycieczki, które organizuje już na miejscu, to niezłe naciąganie ludzi na kasę plus albo brak rzetelnych informacji albo niezbyt wysokich lotów ściemnianie ze strony pani rezydentki mające na celu przyciągnięcie jak największej ilości ludzi. Kilka przykładów:
Pytanie: Czy z Faliraki da się dojechać bezpośrednio do Lindos, czy trzeba się najpierw cofać do Rodos i dopiero stamtąd jechać do Lindos?
Odpowiedź: Trzeba się cofać.
Oczywiście jedzie autobus bezpośrednio do Lindos.
Teza Pani: Do parku wodnego możecie państwo dojechać jedynie taksówką za 9 euro albo pojechać razem ze zorganizowaną wycieczką z Itaki (oczywiście płatną).
Dowiedzieliśmy się, że jeździ tam autobus za 1 euro.
Ponadto pani nie raczyła wspomnieć, że studenci z UE mają darmowy wstęp do większości miejsc na Rodos, dzięki czemu np. wycieczka do Rodos wraz z wizytą w muzeum i innymi atrakcjami kosztowała nas w sumie 8 euro. Za taką samą wycieczkę w Itace musielibyśmy zapłacić w sumie 55 euro + opłaty za wstęp do muzeów. Wycieczka do Lindos kosztowała nas w sumie 15 euro; taka sama w Itace 74 euro + opłaty za wstęp na akropol.
Ale generalnie byliśmy bardzo zadowoleni i możemy polecić Itakę (ale bez dodatkowych wycieczek).


2 komentarze:

E. pisze...

cudowne zdjecia ! :)

ale z naszego punktu widzenia to tez cudownie ze juz wróciliście do nas cali, zdrowi i nie nadgryzieni przez rekiny :P !

Ania pisze...

No w końcu ktoś mnie rozumie! Takie rekiny to straszne BESTIE :D :P