piątek, 2 stycznia 2009

Święta, Święta... :)

Święta Święta i po Świętach... Niestety czas bezkarnego opychania się smakołykami i leniuchowania dobiega powoli końca. W tym roku Święta spędziliśmy w Jaśle. No i muszę powiedzieć, że chociaż nie były to nasze pierwsze wspólne święta, to jednak jeszcze nigdy nie obchodziliśmy ich jako małżeństwo.
Od razu po przyjeździe zostaliśmy zagonieni do pracy. My z Łukaszem ubraliśmy choinkę a następnie wszyscy pomogliśmy mamie w przygotowywaniu pyszności, żeby potem móc już tylko leżeć i jeść :)
Żeby całkiem nie znieruchomieć i nie stracić zdolności chodzenia a jednocześnie w pełni wykorzystać kilka dodatkowych wolnych dni postanowiłyśmy z mamą pobuszować trochę po sklepach. Często wybieraliśmy się też na spacery po okolicy, a jako że zima dopisała udało nam się nawet zrobić kilka ładnych, zimowych zdjęć.



Brak komentarzy: