środa, 2 stycznia 2008

No i znowu jak co roku...:)

Muszę powiedzieć, że dzisiaj Łukasz naprawdę mnie zaskoczył:) Umówiliśmy się po pracy pod empikiem - często nam się to zdarza bo to takie miejsce, że można powoli wrócić do domu, albo wybrać się na przyjemny spacer po Rynku, a czasem nawet na Kazimierz. Jednak dzisiaj Łukasz czekał na mnie elegancko ubrany z prześliczną różą i powiedział, że zabiera mnie na kolację... Poszliśmy do Trattoria Soprano na ulicy Anny - bardzo ładnej włoskiej restauracji, gdzie już czekał na nas zarezerwowany stolik. Kolacja była przepyszna, deser jeszcze lepszy, obsługa bardzo miła a ja poczułam sie naprawdę wyjątkowa... Dziękuję Kochanie:*
No i jak co roku 2 stycznia stałam się o rok starsza:) Dziękuję więc Wszystkim za życzenia i telefony ;)

2 komentarze:

Anonimowy pisze...

wooooooo :) bestia chylę czoła :D
jeszcze raz wszystkiego naj! Aniu :)

Ania pisze...

:D