Wakacje - pogoda raz lepsza, raz gorsza - czas upływa nam pracowicie ale nie tylko. W zeszły weekend odwiedzili nas Justyna i Kuba a wcześniej Mateusz. Chłopaki i Asia też pokazywali sie u nas często, a my bylismy w domu pomeczyć rodzicoów. Trochę poleżelismy na trawie, troche "poszwędalismy się" po Krakowie rowerem i na piechotę (lub "na butach" - jak kto woli), a teraz się pakujemy. W piątek rodzice wybierają się do nas a w sobotę wybieramy się na wakacje - jak się smieją chłopaki jedziemy w "podróż życia". A śmieją się dlatego, że wybieramy się do Chorwacji samochodem no i jednym z kierowców jestem ja :D a drugim Ottawka :D Nie jest to śmieszne oczywiście :P My w każdym razie mamy nadzieję że bez problemów dowieziemy nas na miesce, a wtedy już nikt nam nie podskoczy :D No ale na razie musimy się spakować i upchnać wszystko tak, żeby Maździakowi dało się domknąć bagażnik :D - trudne zadanie nas czeka :D
2 komentarze:
a gdzie zdjecia z tych wakacji com??
Już niedługo ;)
Prześlij komentarz