
Praktis jest najprzyjemniejszą częścią całego kursu (przynajmniej dla mnie), ponieważ można samemu poćwiczyć to czego się nauczyło na zajęciach, albo coś więcej jeżeli ktoś coś więcej umie - czyli jednym słowem bezkarnie poszaleć na parkiecie;) tak więc w ostatnią sobotę poszliśmy poćwiczyć we trójkę - zabraliśmy ze sobą Jurka. Oboje trochę pomęczyliśmy Łukasza (Jurek pokazywał mu kroki a ja sprawdzałam czy dobrze je pamięta;), a w między czasie przypomnieliśmy sobie nasze stare układy. Jejku jak to było dawno! Z przyjemnością jednak stwierdziliśmy, że nie jest z nami tak źle i bardzo dużo pamiętamy:) Teraz nie pozostaje nam nic innego jak szkolić nasze drugie połówki i sprawić, żeby Łukasz i Asia też polubili nasze hobby;) No i miejmy nadzieję już niedługo będziemy tańczyć tak jak para ze zdjęcia. No bo w końcu wesele się zbliża i czas zacząć wybierać pierwszy taniec;)
A wszystkim zainteresowanym polecam naszą Szkołę Tańca .
A wszystkim zainteresowanym polecam naszą Szkołę Tańca .
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz