niedziela, 21 października 2007

Zima, zima, zima... :)

No i proszę niespodzianka za niespodzianką - wczoraj w nocy sypało w Krakowie a dzisiaj tata budząc mnie rano odsłonił zasłonę i z uśmiechem oznajmił, że u nas też spadł pierwszy śnieg:) Chyba czas zacząć szykować narty:D

Brak komentarzy: